Hej, hej!
Po latach napięcia i niepewności, czy Góry Jora kiedykolwiek staną dla nas otworem, przychodzi wybawienie – już czas odwiedzić Mistfall!
🌲
Po prawie dziewięciu godzinach od zamknięcia serwerów gra znów stanęła dla nas otworem, a wraz z nią nowy, wyczekiwany od lat teren.
Jak wiadomo, każdy teren odblokowujemy poprzez wykonywanie zadań. W tym przypadku oczywiście nie jest inaczej.
Zadania prowadzące do odblokowania królestwa majestatu zaczynają się u bram Jodłowego Gaju, gdzie czeka na nas Babcia Róża. Prosi nas o pomoc w odnalezieniu swojej wnuczki. Jak się nieco później dowiadujemy, wspomniana dziewczyna nosi imię Rania i jest niewidoma.
Haflinger Rani, Dellringer, pomaga nam odnaleźć swoją właścicielkę. Gdy znajdujemy dziewczynę i pomagamy jej się podnieść, niespodziewanie zostajemy zaatakowani eprzez wilki. Na szczęście udaje nam się w porę uciec do Jodłowego Gaju.
Na miejscu dowiadujemy się, że Rania pochodzi z Mistfall, a bardziej szczegółowo: miasteczka Dundull. Tam właśnie powinna przebywać ze względu na panującą tam kwarantannę...
Po interesującej dyskusji odprowadzamy Ranię i panią doktor do Mistfall, gdzie sami również mamy okazję wejść.
Tu nastaje ta wielka chwila – przejście do Mistfall nareszcie jest otwarte!
Po skierowaniu się w lewo po wyjściu z tunelu znajdziemy się na niedużej, uroczej farmie.
Gdy wybierzemy prostą drogę od tunelu, będziemy powoli zbliżać się do wioski znanej nam już jako Dundull. Po drodze czeka nas jednak mnóstwo pięknych elementów krajobrazu!
Uwielbiam padok z drewnianymi przeszkodami.
Po pewnym czasie z oddali możemy dostrzec miejsce, do którego zmierzamy podczas początkowych zadań.
Te drzewka zupełnie mnie urzekły...
Dundull jest zaliczane w Jorviku do miejsc, w których możemy korzystać z czatu Globalnego. Znajduje się tam również stajnia i różowa podwózka. Znajdziemy tam również charakterystyczne dla jorvickich wiosek sklepy z różnościami, fryzjera oraz boksy z końmi do zakupu. Trochę dalej znajduje się przystanek autobusowy. Gdy podniesiemy odpowiednie reputacje, odblokujemy również wyścigi. Dundull jest jedyną dotychczas wioską w Mistfall.
Asortyment wszystkich dostępnych w Mistfall sklepów prezentuje się następująco:
Dostępne mamy również nowe, biegające za nami zwierzątko! Prawdopodobnie pojawi się jeszcze jeden Mistfoks, lecz na razie po zrobieniu kilku krótkich zadań możemy zakupić tego.
Jak dla mnie cena stworzonka jest o wiele za wysoka, jednak jest on wykonany bardzo estetycznie.
Dostępne są również kolejne konie. Nie jest to żadna nowa rasa, lecz za to po jednej nowej maści dla Connemarów, Haflingerów i Mustangów.
Ceny rumaków są takie same, jak innych przedstawicieli ich rasy – Connemarę i Haflingera zakupimy za cenę 810 SC, a Mustanga za 969 SC.
Zespół Star Stable wspominał, że Mistfall zostanie nam udostępnione stopniowo w trzech częściach, zatem jeszcze dwie przed nami. Dziwi mnie to, ponieważ odkryłem aż trzy zablokowane przejścia zamiast dwóch.
W ten tunel wjeżdża autobus do Miasta Jorvik.
O tym przejściu mało wiemy. Właściwie tylko to, że jeśli przejdziemy samą postacią obok czerwonego znaku, odblokujemy lokalizację, której nie ma nigdzie w Mistfall, oraz, że przeniesie naszą postać do stajni...
Ta przeszkoda wydaje się być prosta do pokonania, jednak obalone drzewo zabezpiecza dodatkowo niewidzialna ściana uniemożliwiająca pokonanie przeszkody. Dziwny jest jednak fakt, iż nie ma tu czerwonego znaku - możliwe więc, że zostanie ona odblokowana wraz z jedną z dwóch powyższych lokalizacji.
Czerwony znak zakazu w Star Stable oznacza, że teren zostanie kiedyś odblokowany. Było tak zanim wprowadzono Eponę do gry oraz zanim wprowadzono DUD. Oba te tereny zostały otwarte. Taki sam znak na chwilę obecną możemy zobaczyć jeszcze przed Przesmykiem Diabła.
W Mistfall znajdziemy wiele domków, tym jeden, do którego możemy wejść i prawie w pełni korzystać! Dlaczego prawie? Nie możemy nawet usiąść na łóżku, bo nasza postać się w nie zwyczajnie wtapia. Brakuje też łazienki i kuchni, bez których żywy człowiek łatwo by sobie nie poradził.
Mieszkanko strasznie mnie urzekło. Niestety nie możemy zobaczyć tam innych graczy.
Na obrzeżach udostępnionej nam części terenu znajdziemy obóz harcerski, z którym są związane zadania, które odblokujemy po osiągnięciu wymaganego stopnia reputacji u Alonso.
Uwielbiam te ogniska.
Ten kotek jest świetny! Mam nadzieję, że w przyszłości takie istotki zawitają do Jorvik.
Jak może wiecie, lub też nie, ptaki darzę największym uwielbieniem spośród wszystkch istot z królestwa zwierząt. Na szczęście w Mistfall ich nie brakuje!
Wracając do tematu najnowszych zadań:
Po drodze do Dundull napotykamy samotną, przestraszoną wilczycę. Postacie mają zamiar jej pomóc, lecz zanim uda się pomóc zwierzęciu, napotykamy jej watahę... Na szczęście z pomocą przychodzi nam mama Rani i jakoś uchodzimy z życiem.
Jak się dowiadujemy, nie jest wskazane opuszczanie Mistfall, a nawet swoich miejsc zamieszkania na czas kwarantanny, która wzbudza mieszane emocje u Rani. Podejrzewa ona bowiem, że coś jest z tym nie tak. Mama nowej przyjaciółki woli jednak dmuchać na zimne i nie pozwala córce udać się na poszukiwania, ale nasza sprytna postać wraz z Ranią obmyśla plan.
Po jakimś czasie dowiadujemy się, że kwarantanna wcale nią nie jest, a dwie nastolatki nie mogą za bardzo zrobić nic, by wypędzić G.E.D z lasu. Ale mogą się dowiedzieć, co dolega wilkom!
W wilczej jamie okazuje się, że mięso, którym G.E.D dokarmia okoliczne wilki wcale nie jest dobre dla ich organizmów.
Protagonistka wraz z Ranią gromadzą istotne dowody, by sprzeciwić się Radnemu i przemówić mu do rozsądku w celu zarwania umowy z G.E.D i wyzwolenia Mistfall. Dowody w postaci filmów wywierają na Radnym widoczne zdziwienie, a jak się okazuje, kontrakt nie miał zostać zawarty z Globalną Energetyczną Dominacją, lecz Go! Energy! Drink!
Tu też wyjaśnia się tajemnica plakatów w Mieście Jorvik.
Zdjęcie z serii "audycja zwiera lokowanie produktu":
Ostatecznie, ku niezadowoleniu pani Drake (chrońcie nas bogowie, nasza postać teoretycznie wciąż jest u niej zatrudniona...) umowa zostaje unieważniona.
Życie w Mistfall wraca do normy, a zadania z Ranią sięgają końca. Zapewniając, że nie jest to ostatnie spotkanie postaci, nowa przyjaciółka obdarowuje nas koszulką.
Po zakończeniu tych zadań oficjalnie możemy korzystać z podwózki, która dotychczas była nieczynna ze względu na brak możliwości opuszczenia terenu od wewnętrznej strony. Na Liście Zadań zaś pojawiają się dwa kolejne – Kit prosi nas o pomoc z dostarczeniem pupila do obywatelki Dundull, tym samym udostępniając nam możliwość zakupienia Mistfoksa, a zadania z Violet mają wpływ na dalsze zadania w obozie harcerskim. Po nich odblokowuje się reputacja u Alonso.
🌲
Główną atrakcją udostępnionej części terenu jest niewątpliwie miasteczko Dundull. Znajdziemy tam:
- stajnię
- sklepy z nowymi rzeczami
- salon piękności z nową fryzurą i nowymi malunkami na twarz
- trzy nowe maści koni
Dodane zostały dwie nowe frakcje, w których można budować swoją reputację. Zostaną one odblokowane po wykonaniu odpowiednich zadań.
Za dnia w lasach zauważymy motyle, zaś gdy zacznie się ściemniać, ich miejsce zajmą świetliki.
Po zbudowaniu odpowiedniego stopnia reputacji odblokujemy wyścig.
Do gry dodano zupełnie nowe elementy stroju i sprzętu. Dla postaci są to:
- kolczyki z piór
- nowy typ okularów
Dla konia natomiast:
- pióra przyczepiane do ogłowia
- nowy typ przedmiotu do torby: borówki
Jak każdy teren, Mistfall posiada wymagania dotyczące jego odblokowania. Nie są one wysokie; zupełnie niższe, niż spodziewała się tego znaczna część StarFam. Żeby dostać się do nowej krainy, musisz:
- posiadać co najmniej 12 poziom postaci
- ukończyć zadania, w których pomagasz pani Packard z Jodłowego Gaju.
🌲
Jak można się domyślić większość graczy żyje teraz nowym terenem, lecz nie jest to ostatnia rzecz dodana w tej aktualizacji.
Wszystkie wilki w Jorvik zostały odnowione i wyglądają teraz tak, jak ich bracia z Mistfall, w odmiennych barwach.
Zadania w Wiosce Świątecznej nadal trwają, zatem jeśli do tej pory ich nie zrobiliście, możecie zająć się nimi do 10 stycznia nadchodzącego roku. W tym tygodniu do okolicznych sklepów dodano nowe T-shirty z czapkami do kompletu.
Na pikselowym niebie mamy teraz okazję zobaczyć szybujące ptaszyny, a na podmokłych terenach żaby.
Trag Koni w tym tygodniu znajdziemy w Forcie Pinta. Choć pozornie niewielu graczy o nim pamięta, zawsze warto się tam na chwilę wybrać i zdobyć 45 PD oraz kilka szylingów.
🌲
To tyle na dzisiaj.
Czekałam na otwarcie tego tajemniczego terenu od rozpoczęcia mojej przygody ze Star Stable, która liczy już ponad rok. Miło się obserwowało, jak przechodził zmiany ze zwykłego zielonego terenu z latającymi drzewami, przez zielony teren z małym fragmentem obecnego Mistfall, aż po jego oficjalne otwarcie. Naprawdę miłe uczucie widzieć, jak świat, nawet ten pikselowy, zmienia się z biegiem czasu!
Jestem zachwycony terenem i niecierpliwie czekam na otawrcie jego dalszych części. Moja stajnia już została zmieniona na Dundull!
Czuję, że zapełnię znaczną część swojego SSO-wego folderu screenshotami z nowych miejsc.
Podsumowując, rzecz, która nie podoba mi się w aktualizacji nie istnieje! Wspaniała sceneria, świetnie wykonane NPC i cudowne nowe przedmioty - czego chcieć więcej.
Moją opinię już znacie, więc teraz zapraszam do pozostawienia swojej w komentarzu!
Do zobaczenia w internetach,
~Zen