Lekcja historii w Stajni Jorvik



Hej, hej!

W zadaniach z Dni Otwartych dziesiątego kwietnia mamy okazję posłuchać trochę o historii miejsc na terenie Stajni Jorvik. Jeśli chcecie lepiej zapoznać się z tym miejscem, zapraszam do przeczytania tego postu, w którym zebrałem wszystkie dostarczone nam informacje.


🌳


Arena 

Jak się dowiadujemy, na Arenie Stajni Jorvik w XIV wieku odbywały się zgromadzenia narodowe, na których był obecny cały parlament i sąd najwyższy wybierający nowego przywódcę. W 1306 roku tak zwany Dzień Jorwalda został formalnie nazwany dniem zgromadzenia wodzów klanów.


Latarnia 

Przypowieść o latarni należy bardziej do legend, niż opowieści historycznych. Jest ona powiązana z Urbanem Jarlem, który zagubiony we mgle na miejscu dzisiejszej latarni zauważył złotego konia. Podróżujący niefortunnie uderzył w skałę, która spowodowała rozbicie się jego łodzi i dalszą drogę musiał przebyć płynąc. Mówi się, że to wydarzenie zapoczątkowało upadek rodziny Jarlów.


ZOO 

O ZOO nie dowiedzieliśmy się niczego szczególnie historycznego, lecz w latach 50. ubiegłego wieku hodowano tam kuce islandzkie. Pierwsze islandy trafiły tam, ponieważ mawiano, że konie te są za małe jak na dorosłe konie i zbyt energiczne jak na źrebaki. Weterynarze doszli do wniosku, że konie trafiły do ZOO kulawe. Trochę czasu minęło, nim ludzie uświadomili sobie, że kuce można bez problemu ujeżdżać.


Jorviki Gorącokrwiste 

Jorviki to główne konie, które jakiś czas temu były hodowane w pobliżu Stajni Jorvik. Historia tej rasy zaczęła się od koni, które przybyły na wyspę wraz z pierwszymi osadnikami jeszcze przed Johnem Jarlem czy nawet samymi wikingami. Podkreśla to, jak starą i ważną dla Jorvik rasą są.


Stodoła 

Stodoła sama w sobie może nie jest bardzo ciekawym budynkiem, jednakże kryje się za nią już nieco bardziej ciekawa historia, która zaczęła się od trzęsienia ziemi w 1871 roku. Jak można się domyślić, budowla nieco na tym ucierpiała, przez co wybudowano nową na miejsce tej z czasów Johna Jarla.


Hala jeździecka 

Na hali niegdyś odbywały sie wszystkie ważne wydarzenia i konkursy jeździeckie, jednak od kilku lat stoi zamknięta. Konkretna przyczyna zamknięcia hali nie jest znana, więc ludzie zaczęli tworzyć wiele plotek na ten temat: począwszy od zbankrutowania właściciela aż po wymyślne historie o duchach. Według nich na terenach hali straszy pra-pra-pra-ciotka Hermana, która w swoich czasach świetności była wyśmienitym jeźdźcem i konkurowała we wszystkich zawodach. Mówi się, że w nocy przed miejscowym Pran Prix wytrwale ćwiczyła swoją choreografię, a nad rankiem nikt już nie mógł jej znaleźć. Ponoć jej różowawe ślady można znaleźć w Stajni Jorvik do dziś.


🌳


To tyle na dzisiaj.
Co sądzicie o tegorocznych dniach otwartych? Jeśli macie jakieś uwagi dotyczące historii Stajni Jorvik, możecie je śmiało przedstawić!

Do zobaczenia w internetach,
~Zoe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum

Wyświetlenia dla ciekawskich

33245
Copyright © 2014 Kryształowa Stajnia , Blogger